//Co jest w nim takiego fajnego?
Przede wszystkim ma 5,5 calowy dotykowy ekran, z którego możemy komfortowo korzystać, rozmawiać przez Skypa, korzystać dotykowo ze wszystkich jego funkcji, jeżeli obsługa głosowa nam nie wystarczy. Ze względu na gabaryty i estetyczny wygląd nada się na szafkę nocną, biurko, łazienka też wchodzi w grę. Urządzenie zostało wyposażone w fizyczną przesłonę kamery, więc nasza prywatność zostanie zachowana, a rozmowa z Alexą może być dla niektórych urozmaiceniem przy wykonywaniu codziennych czynności, np. rozmowa z Pikachu. Podobno całkiem dobrze gra i wg. mnie jest ładny. Szczególnie wersja kolorystyczna „Sandstone”, ale o gustach się nie dyskutuje.

//Co nie jest fajne?
Z Alexą nie pogadamy w języku polskim. W przypadku, kiedy zdecydujemy się na zakup urządzenia to na próżno szukać go w polskich sklepach. Jeżeli będzie już dostępny to w zdecydowanie nieatrakcyjnej cenie, dlatego lepiej zamówić go z Niemiec lub Anglii.
//Nowości przy okazji premiery?
Tak! Amazon zapowiedział wprowadzenie nowego pulpitu nawigacyjnego z poziomu, którego będziemy mogli zarządzać podłączonymi smart gadżetami. Dodatkowo, jeżeli zagalopujemy się w rozmowie z Alexą, to zamiast ręcznie usuwać historię naszych konwersacji, będziemy mogli powiedzieć: „Alexa, delete everything I said today” i po kłopocie.
PS. Wysyłka Echo Show 5 będzie realizowana od 26 czerwca. Więcej informacji o funkcjach i parametrach urządzenia na stronach Amazonu
fot. Amazon